
PAMIEC O WZLOTACH I UPADKACH (fragment recenzji)
Z telewizora w rogu sali rozlega się monotonne buczenie, projekcja jest niedoskonała, przesycona
zieleniami niczym w rozstrojonym Rubinie, zbliżenie na piękną twarz osłonięta okularami, czapką
pilota, źródłem dżwięku spierzchnięte, zmęczone usta, które chwilami milkną, gdy buczenie brzmi
dalej. Postać na ekranie jest skamieniała, monumentalna, prawie się nie porusza, jakby stała w
niewygodne] pozycji i każdy najdrobniejszy gest groził utratą równowagi, a w konsekwencji-
upadkiem. Filmowana od dołu zdaje się podnosić do lotu. Na ścianie obok wiszą obrazy ułożone w
monumentalny fryz, niczym lśniąca lamperia. Przedstawiają rozmyte i trudne do określenia
fragmenty większej, ukrytej całości. Jednoczesne ogarnięcie wzrokiem siedmiu obrazów jest
niemożliwe. Kolejno: abstrakcyjna, metaliczna faktura; widok parku; kontur samolotu; twarz
jakiegoś człowieka z żelaza; morze czerwonych kwiatów; skrawek nieba a na końcu ponownie
profil samolotu. Płótna wydają się ciężkie niczym ołowiane płyty. Pochodzący z Ukrainy artysta
wykorzystał do ich malowania fragmenty starych widokówek. Kieszonkowe materiały dowodowe,
świadczące o nie tak odległej przynależności jego kraju do ZSRR konfabulują o idyllicznej
radzieckiej przeszłości, o potędze militarnej, o pięknym i dostatnim życiu obywateli. Na obrazach
Czajki odtwarzane są abstrakcyjne widma socrealistycznej propagandy sukcesu. Gdzieś pod
powierzchnią szklanych, zimnych jak ekran telewizora płócien, ujawniają się dziecięce
wspomnienia, zabaw na podwórzu, marzeń o podboju kosmosu wzorem Gagarina. Jak oddzielić
te dwie nachodzące na siebie klisze pamięci: to, co nostalgiczne, osobiste, od oficjalnego i
propagandowego. Dar zapominania dokonał już zniszczeń wśród plików niewartych zachowania.
Podobno dzięki zestawowi prostych trików, gier, skojarzonych melodii czy przedmiotów, można
sprowokować odzyskanie zatartych wspomnień. Postać z ekranu TV bawi się w pilota, by
wykonać szybki kurs do przeszłości. Ten manewr może się udać jedynie przy sumiennie
ćwiczonej pamięci, w przeciwnym razie grozi poważnym uziemienie.<...>
Beata Seweryn